Przeglądaj mapę
logoutZaloguj/Zarejestruj

 Międzynarodowy Festiwal Szkół Lalkarskich "Lalka-Nie-Lalka" 

Od 19 czerwca do 24 czerwca 2012 r w Białymstoku gościło blisko 20 grup lalkarskich z 14 krajów. Program był bardzo bogaty i  prezentowane przez studentów przedstawienia dostarczyły ciekawych wrażeń i pozwoliły wymienić doświadczenia zdobyte w rodzimych uczelniach. Większość spektakli odbyła się w Akademii Teatralnej i Białostockim Teatrze Lalek. Kilka prezentacji odbyło się w plenerze co w początkowych dniach wydawało się niemożliwe z racji niesprzyjającej aury. Chcielibyśmy pokazać dwa z zapowiadanych na wolnym powietrzu spektakle. Jeden to oczekiwany z zainteresowaniem  "Wonder  of Karakuri Ningyo" spektakl z Japonii, w którym wystąpiły lalki- automaty. Mechaniczne lalki były bardzo popularne w Japonii w XVIII- XIXw. Oczywiście wśród bogatych Japończyków. Modele charakteryzowały się doskonałym jakością i precyzją wykonania. Mówi się że były one pierwowzorem współczesnych robotów w tworzeniu których Japończycy też są niezastąpieni.  Drugi pokaz odbył się w słonecznej już scenerii w sobotę. Plac przed rauszem na godzinę wypełniło morze w którym "Fantazje morskie" przedstawiła grupa z Jarosława (Rosja). W rytmach muzyki Mozarta i  innych barokowych kompozytorów, w równie bogato zdobionych kostiumach grupa aktorów- tancerzy dała upust pozytywnej energii

Pan Tamaya Shobei IX prezentuje ruchomą lalkę serwującą filiżankę herbaty.
Trzeba wspomnieć że jest on twórcą tej lalki. Lalka idzie w kierunku gościa, w momencie uniesienia filiżanki zatrzymuje się, a po wypiciu herbaty i postawieniu filiżanki lokaj odwraca się i idzie z powrotem.
Mechanizm ruchomej lalki w większości wykonany jest z drewna oczywiście ręcznie.
Teraz Pan Tamaya Shobei IX prezentuje swoje wyjątkowe dzieło- Łucznika.
Łucznik bierze dłonią jedną z czterech strzał, zakłada do łuku, naciąga go i oddaje całkiem celny strzał do tarczy. Powtarza tą czynność cztery razy.
Wnętrze lalki nie wydaje się bardzo skomplikowane ale dlatego jej działanie jest tak doskonałe.
Tamaya Shobei IX należy do dziewiątego pokolenia słynnej rodziny twórców Karakuri Ningyo, stąd numer IX przy jego nazwisku.
Po japońsku "karakuri" oznacza mechanizm, a "ningyo" odwołuje się do podobieństwa lalek do wyglądu człowieka.
Drugą część prezentacji wypełnił spektakl w wykonaniu lalek automatów.
Spektakl nie był co prawda porywający ale poruszające się lalki chwilami zaskakiwały, tak jak ten osobnik który potrafił samodzielnie balansować na zwisających poręczach. Oczywiście mieli w tym udział lalkarze ukryci za parawanem.
A oto siedmioosobowy zespół artystów, którzy pomagali lalkom poruszać się.
Lalkarze uchylają rąbka tajemnicy- sztuki poruszania się lalek.
A to już żywiołowy spektakl zaprezentowany w sobotę przez rosyjską grupę aktorów z Jarosławia.
Dało się odczuć że była to świetna zabawa nie tylko dla oglądających spektakl ale i dla samych aktorów.

Autor: Grzegorz Kossakowski

Komentarze (0)